KOSMETYKI VEGAN FOX / RECENZJA





Vegan Fox to dość młoda marka, która oferuje jedynie wegańskie kosmetyki. Mają kilka bardzo ciekawych linii zapachowych i spory wybór podstawowych produktów do pielęgnacji ciała i kilka do twarzy. Ich oficjalnym polskim dystrybutorem jest wrocławski sklep Urban Vegan, można je też zamówić stamtąd przez internet.


Oczyszczającą piankę do twarzy, krem do ciała oraz piankę do kąpieli dostałam od tego sklepu kilka miesięcy temu, ale wstrzymywałam się z tą recenzją z dwóch powodów. Po pierwsze chciałam naprawdę porządnie przetestować te produkty. Po drugie w internecie pojawiły się wątpliwości dotyczące sprawdzania przez tę markę dostawców. Napisałam do nich w tej sprawie i muszę powiedzieć, że według mnie Vegan Fox jest cruelty free. Ich wyjaśnienia w tej sprawie były spójne i wydaje mi się, że są jedną z niewielu firm, które naprawdę wiedzą o co mi chodzi, gdy dopytuję o dostawców składników.


Przejdźmy do kosmetyków. Najbardziej polubiłam piankę oczyszczającą do skóry suchej, chociaż nie jest ona przeznaczona do mojego typu skóry. Ten produkt jest baardzo wydajny! Używam go codziennie od połowy grudnia i mam jeszcze 1/4 opakowania. Pianka dobrze ale nie agresywnie oczyszcza skórę po demakijażu, ale niestety dla mojej cery tłustej jest wieczorem za delikatna. Kocham używać ją rano, ponieważ mycie nią twarzy jest bardzo przyjemne. Moja skóra nie jest ściągnięta, mam nawet wrażenie, że ta pianka ją nawilża. Po niektórych kosmetykach, które zawierają aloes mam reakcję alergiczną, ale tutaj nic takiego się nie stało. Rzadko to piszę, ale zastanawiam się nad kupieniem tej pianki gdy ten egzemplarz mi się skończy. Chętnie wypróbowałabym też tą przeznaczoną do skóry tłustej.

 
Lawendowy zestaw, czyli krem do ciała i pianka do kąpieli to też całkiem fajne kosmetyki. Uwielbiam ich zapach, który jest bardzo relaksujący i idealny na wieczorną kąpiel. Ułatwia zasypianie. Może to co teraz napiszę wyda Wam się dziwne, ale to jak pachną te kosmetyki budzi we mnie pozytywne skojarzenia, ponieważ ten zapach kojarzy mi się z moim kiedyś ulubionym płynem do prania Dixan (który niestety nie jest CF). Przejdźmy do ich działania. Krem do ciała dobrze nawilża skórę, ale nie używałam go w duże mrozy bo nie dał by rady. Ma lekką konsystencję, która szybko się wchłania. Myślę, że będzie fajny na wiosnę i lato. Jego zapach utrzymuje się na ciele dość długo, nie do rana, ale tak 2-3 godziny jest dla mnie wyczuwalny. Pianka do kąpieli jest niestety najsłabszym produktem z całej trójki. Średnio się pieni w wannie i zapach jest dla mnie za mało intensywny. Jej plusem jest to, że nie wysusza skóry. Jest dobrym dopełnieniem kremu do ciała.


SKŁADY:
PIANKA DO TWARZY: Aqua | Cocamidopropyl Betaine | Polyquaternium-7 | Aloe Barbadensis Extract | Panthenol | Disodium Lauryl Sulfosuccinate | Sodium Chloride | Sodium Lactate | Sodium PCA | Polysorbate 20 | Parfum | Glycine | Fructose | Urea | Lactic Acid | Phenoxyethanol | Ethylhexylglycerin | Potassium Sorbate | Sodium Benzoate
KREM DO CIAŁA: Aqua | Persea Gratissima Oil | Caprylic/Capric Triglyceride | Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate 1 | Glycerin | Glyceryl Stearate | Stearyl Alcohol | Parfum | Aloe Barbadensis Extract | Panthenol | Lecithin | Ascorbyl Palmitate | Helianthus Annus Seed Oil | Tocopherol | Phenoxyethanol | Ethylhexylglycerin | Potassium Sorbate | Sodium Benzoate | Linalool | Limonene | Coumarin | Benzyl Salicylate
PIANKA DO KĄPIELI: Aqua | Sodium Laureth Sulfate | Sodium Chloride | Polyquaternium-7 | Parfum | Propylene Glycol | Cocamine Oxide | Citric Acid | Glycerin | Betaine | Methylchloroisothiazolinone | Magnesium Nitrate | Linalool | Limonene | Coumarin 

Co myślicie o tych kosmetykach?

Miłego dnia! 
Copyright © Happy Rabbit , Blogger