Jak ten czas szybko leci :) Miałam nadzieję na to, że uda mi się robić aktualizacje firm nietestujących i testujących na zwierzętach co miesiąc, ale się nie wyrobiłam. Pierwsza taka aktualizacja na blogu pojawiła się pod koniec kwietnia (KLIK) i wtedy dostałam od Was pełno propozycji firm do sprawdzenia. Powiem szczerze - nie dałam rady zrobić wszystkiego i do tej pory napisałam jedynie do polskich marek, ale zapisałam sobie pozostałe prośby i powoli zacznę się nimi zajmować.
Muszę jeszcze zaznaczyć, że niestety nie podejmę się "weryfikacji" marek spoza Unii Europejskiej. Takie maile powinny być dostosowywane do prawa obowiązującego w poszczególnych krajach, a ja nie mam możliwości ich przygotowania. Nie mam też możliwości np. pozwania firm za kłamstwo.
Kilka z Waszych propozycji dotyczyło firm amerykańskich lub kanadyjskich - sprawdźcie je na Logical Harmony :) Jeśli nie odpowiadają na pytania Tashiny to wg. mnie nie są w porządku (teraz mówię o firmach z Ameryki, LH ma problemy z markami europejskimi i wiele z nich u niej oczekuje).
Jak widzicie zrezygnowałam z tzw. "listy niepewnej". Ona nie ma sensu i wprowadza niepotrzebne zamieszanie. Firma albo odpowie na wszystkie pytania i sama udowodni, że jest cruelty free (przecież to jest w jej interesie), albo nie.
Czego wymagam od firm?
- Nietestowania gotowych kosmetyków na zwierzętach na żadnym etapie produkcji;
- Niezlecania testów na zwierzętach innym podmiotom;
- Nietestowania na zwierzętach składników produktów i niezlecania takich testów;
- Sprawdzania całościowej polityki dostawców surowców i posiadania oświadczeń potwierdzających, że nie przeprowadzają oni żadnych testów na zwierzętach i nie zlecają żadnych testów na zwierzętach;
- Nieobecności na rynku chińskim (z wyjątkiem Hongkongu);
- Braku powiązań z firmami, które nie spełniają powyższych kryteriów
FIRMY ZWERYFIKOWANE POZYTYWNIE (dostałam
odpowiedź na wszystkie pytania i mam podstawy do tego, by uważać je za
marki, które nie testują kosmetyków na zwierzętach):
- Alchemia Lasu
- Allverne
- Be Organic
- BioIQ
- Dottore
- Felicea
- Iossi
- L'Orient
- Make Me Bio
- NOVA Kosmetyki (GoCranberry, GoArgan, Mikkolo)
- Odertor
- Termissa
- Torf Corporation (Tołpa, Ultra Soft, Intel Calc, DentaFix, Dntica)
- Vege Life
- Zapach Ciszy
FIRMY, KTÓRE NIE SPEŁNIAJĄ MOICH WYMAGAŃ (są to firmy, które nie odpowiedziały na wszystkie
pytania lub pojawiły się wiarygodne informacje o ich wejściu lub planach
wejścia na rynek chińskim fizycznie są już w Chinach, należą do koncernów, które testują na zwierzętach lub pojawiły się inne informacje, które sprawiły, że status firmy jest wątpliwy):
- Alkemie - firma nie odpowiedziała na pytanie o sprawdzanie, czy dostawcy surowców nie przeprowadzają testów na zwierzętach i urwała kontakt - AKTUALIZACJA 2018 - ALKEMIE JEST CF - tutaj znajdziecie szczegóły
- Enklare - nie sprawdza dostawców
- Gorvita - nie sprawdza dostawców
- Jadwiga - dostałam jedynie standardowe oświadczenie mówiące o tym, że sama firma nie testuje na zwierzętach, nie dostałam odpowiedzi na pozostałe pytania m.in. o dostawców lub rynek chiński
- kolorówka.com - firma urwała kontakt kiedy dopytałam o dostawców
- Momme - firma nie odpowiedziała na pytanie o sprawdzanie, czy dostawcy surowców nie przeprowadzają testów na zwierzętach i urwała kontakt - AKTUALIZACJA 2018 - Momme jest CF tutaj znajdziecie szczegóły
- Pixie Cosmetics - nie dostałam potwierdzenia sprawdzania dostawców
- Bomb Cosmetics - firma weszła do Pekinu
- Borlind (AnneMarie Borlind, DADO SENS Dermacosmetics) - Chiny
- Coloris (Laura Conti, Velvetic, Inveo, Roomcays) - Chiny
- Corine De Farme Sarbec Cosmetics - Chiny
- Coverderm - Chiny
- Equilibra - Chiny
- Filorga - Chiny
- FM - Chiny
- Germaine de Capuccini - Chiny
- Globals Cosmed (Apart, Kret, Bobini, Sofin, Calinda, Triks, Domal i wiele marek prywatnych) - Chiny (przez niemiecką filię)
- Institut Karité Paris - Chiny
- Kryolan - Chiny
- Mesosystem - Chiny
- UNIQ10UE - Chiny
- Your Derm Cosmetics - Chiny
FIRMY, KTÓRE NIE ODPISUJĄ NA MAILE (oczywiście nie są one cruelty free, ignorowanie pytań o różne aspekty testów na zwierzętach świadczy o tym, że albo mają one coś do ukrycia albo mają gdzieś potencjalnych klientów. Umieściłam tutaj marki, które od przynajmniej miesiąca mi nie odpisały. Wyrywkowo pisałam do niektórych z nich w innej sprawie i dostawałam odpowiedzi, więc maile do nich dochodzą. Jeśli któraś z tych marek twierdzi, że nie dostała mojej wiadomości to proszę o wysłanie do mnie maila)
- Coco Glam
- Cosmo SPA
- Delia Cosmetics
- Dermofuture
- Diadem
- Donegal
- e-naturalne
- Ecocera
- EcoSpa
- Ekomama
- Etja
- Fitomed
- Indigo
- Laboratorium Cosmeceuticum (Polny Warkocz, Cosmeceuticum)
- Marion
- Mydlarnia Cztery Szpaki
- Nauralissa
- Norel
- Organic Life
- Organic Series
- PharmaCF (Cztery Pory Roku, Venus, Missy, Seria Kwiatowa, Dermafresh, Bond, Korsarz)
- Phenome
- Purite
- Scandia Cosmetics
- Silcare
- Sole Kłodawa
- Sunniva Med
- Uroda Polska (Bi Es, Uroda, Kwiaty Polskie, Active90, Melisa, Makler, Bloom Home)
- Venita
- Verona (Ingrid, Vollare, Butterfly, Revia, Ryana, Skin UP, Biodermic, Vittorio Belluci)
- Wibo/Lovely
Umieszczenie danej marki w kategorii "Firmy, które spełniają moje wymagania" oznacza, że firma oświadczyła, że
spełnia wszystkie sześć ustalonych przeze mnie wymogów.
Marki z kategorii "firm, które nie spełniają moich wymagań" ODPISAŁY NA MOJE MAILE, ale albo ich odpowiedzi świadczą o niespełnianiu wszystkich przedstawionych wyżej wymagań, albo ich odpowiedzi były nieprecyzyjne i nie odnosiły się do zadanych pytań. Moje prośby o uściślenie odpowiedzi na pytania potwierdzały, że te firmy nie moich spełniają wymagań lub pozostały bez odpowiedzi. Firm, które całkowicie zignorowały maile w tym wpisie nie ma.
Marki z kategorii "firm, które nie spełniają moich wymagań" ODPISAŁY NA MOJE MAILE, ale albo ich odpowiedzi świadczą o niespełnianiu wszystkich przedstawionych wyżej wymagań, albo ich odpowiedzi były nieprecyzyjne i nie odnosiły się do zadanych pytań. Moje prośby o uściślenie odpowiedzi na pytania potwierdzały, że te firmy nie moich spełniają wymagań lub pozostały bez odpowiedzi. Firm, które całkowicie zignorowały maile w tym wpisie nie ma.
Uff. To cała aktualizacja firm cruelty free :) Kilka marek mnie bardzo zawiodło, tym bardziej, że w internecie uchodzą za nietestujące, ale trudno - znajdę jakieś zastępstwo!
Miłego dnia!
Ewa
Ale się wkurzyłam ... dwa dni temu dostałam zamówienie z kosmetykami i byłam taka zadowolona ze wszystko jest nietestowane a tu zonk. Znów trzeba szukać zastępstwa. Wibo, Lovely, PAESE (!), Marion. Same złe wieści:(. Ale dziękuję, że wyciągnęłas mnie z błędu ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
Usuństrasznie rozczarował mnie Polny Warkocz :( no nic, nie ma kosmetyku, którego nie da się zastąpić
OdpowiedzUsuńMnie też :(
UsuńA wiadomo coś o Fresh&Natural i Bioline?
OdpowiedzUsuńDo obu firm pisałam 2-3 tygodnie temu, bez odpowiedzi :(
UsuńJa polecam kosmetyki Duńskiej firmy Urtekram. Są świetne jeśli chodzi o pielęgnacje, zapachy są mało intensywne, ale to nie jest ważne (przynajmniej dla mnie, odkąd nie używam perfum). Są certyfikowane "zajączkiem" Leaping Bunny Certification: Humane Cosmetics Standard. Więc wszystko jest super, można je kupić na ecco-verde.pl
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi moje propozycje firm do sprawdzenia: Vianek (Sylveco), Balneokosmetyki. Mam pytanie w sprawie firmy Ziaja. Jak to z nią jest, bo w 100% wegańska nie jest, bo w niektórych produktach zawiera niechciane składniki, ale jak to jest z testowaniem na zwierzętach?
Niestety Urtekram jest w Chinach, gdzie testuje na zwierzętach :(
UsuńJa nie pokazuje kosmetyków marek SYlveco, ponieważ ta firma nie ma oferty dla wegan i prawdopodobnie nie życzy sobie takich klientów. Do Balneo napiszę maila, nie znałam tej firmy ;)
Ziaja nie testuje na zwierzętach, ale jak wiele innych marek cruelty free używa w swoich kosmetykach składników odzwierzęcych, m.im lanoliny, jedwabiu, koziego mleka, keratyny i miodu :)
Jest może gdzieś na blogu pełna lista firm cf i nie cf?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie ma, ale będzie lista firm z którymi ja pisałam :)
UsuńO to bardzo fajnie, że będzie. A wiesz może czy następujące firmy są cruelty free? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat.
UsuńAA- kolorówka (pielęgnacja jest cf, więc mam nadzieję, że kolorówka również), dr Irena Eris, Deboorah Milano, BIOLOVE
AA i Biolove sa cruelty free 😊 o Deborah nic nie wiem, a z Eris rozmawia od dawna Kasia Pink Mink Studio 😊
UsuńDziękinza odpowiedź :) pozdrawiam
UsuńWow, więc do tego jest potrzebny mail od firmy, żeby w razie czego móc ich pozwać? Chciałam już od jakiegoś czasu zapytać, czym właściwie różni się słynne "oświadczenie na stronie internetowej", któremu nie można ufać, od odpowiedzi na zapytanie w mailu. Zwłaszcza, jeśli tej odpowiedzi udziela jakiś stażysta (no, to już bardziej na fb - a propos, jak traktujesz oświadczenie na fb?) czy gość z działu obsługi. Najlepiej by było dostać pełne oświadczenie na piśmie, z podpisem właściciela firmy :D
OdpowiedzUsuńSama widziałam w którejś drogerii (chyba Hebe?) dużo marek, których wcześniej nie widziałam, a wyglądały na jakieś super-hiper-eko, więc może też część z nich nie testuje. Na pewno Petal Fresh miało na stronie (:P) że nie testuje, ale chwaliło się też, że nie używa GMO, więc szlag mnie trafił i zamknęłam stronę. Powinni się wstydzić, a nie chwalić :/ Nacomi już widziałam wcześniej u Ciebie jako zielone, Equilibra właśnie widzę, że czerwona. Pozwolisz, że zaproponuję parę pozycji do ewentualnego sprawdzenia (chyba, że już pojawiały się wcześniej!)? :) Są to: Inecto Naturals, Petal Fresh Pure (? albo samo Petal Fresh?), Estetica Group albo Nature de Marseille - chyba to pierwsze to firma, a drugie marka, Organic Shop, Botanic Farm, Dermapharm, Mades Cosmetics i Udo Walz.
Oświadczenia na stronach internetowych nie są odpowiedzią na wszystkie pytania, m.in o dostawców surowców, podmioty powiązane kapitałowo itp. Profile na fb prowadzą agencje PR więc mogą sobie pisać co chcą. Oświadczenie mailowe zwykle wypełnia laboratorium lub ktoś z dyrekcji firmy, czasami sami właściciele.
UsuńPetal Fresh - jest na zielonej liście LH
Nacomi jest ok
Inecto jest na liście niepewnej LH więc nie jest cruelty free
Napiszę do Estetica :)
Organic Shop nie jest cruelty free
Tych pozostałych nie znam, ale spróbuję się czegoś dowiedzieć :)
A co z firmami polskimi, np. Ziaja, Joanna, Trawiaste? Wydawało mi sie, ze sa nietestowane, może niekoniecznie wegańskie. Pisałaś też do nich?
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy są cruelty free i maja trochę wegańskich opcji ☺
UsuńEcoSpa nie odpisało? odpisują mi na fb w ciągu kilku godzin, pytałam czy coś wegańscy napisal:
OdpowiedzUsuńw naszej ofercie posiadamy tylko kilka półproduktów pochodzenia zwierzęcego - kwas laktobionowy (pozyskiwany z laktozy), wosk pszczeli i honeyquat.
nie pytałam o cf.
Na maile ws testów nie dostałam odpowiedzi, na inne wiadomości odpisali mi w kilka godzin 😕
UsuńMam pytanie odnośnie inglota,ponieważ po wpisaniu na listę peta wyszło ,że jest cf ale odniosłam kiedyś wrażenie ,że tego nie potwierdzasz.Jakie jest twoje zdanie ?:)
OdpowiedzUsuńZ moich informacji wynika, że Inglot nie sprawdza dostawców 😕
UsuńCzesc pytanko mam odnośnie firmy Nivea,bo nic nie znalazłam bądź ślepa jestem. Pozdrawiam i na prawdę kawał dobrej roboty na stronie tej😁
OdpowiedzUsuńDzięki 😊 niestety kosmetyki Nivea są testowane na zwierzętach
UsuńRzeczywiście jest sporo rozczarowań..mam kilka produktów marek, które nie odpisują..trudno wykończę i nie zamówię więcej.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi 😕Będę wysyłać do nich maile znowu za kilka tygodni, może dostane odpowiedz 😊
UsuńNiestety, ale mało profesjonalnie opisana lista. Więcej histerii i niedomówień (mam się domyślać o co chodzi, że bojkotujesz np. Sylveco? chciałabym logicznego wyjaśnienia a nie szukaj wiatru w polu o co chodzi - po to wchodzę na listę by dostać informacje a nie by szukać po Internecie o co w ogóle chodzi), niż treści.
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
UsuńZadziwiający komentarz!
Pełen ocen i pretensji. O ile wiem ten blog należy do Ewy i to ona decyduje o jego formie i treści. My - czytelnicy możemy tutaj wchodzić, czytać jeśli nam się podoba, lub nie wchodzić i nie czytać. 😀
W razie zastrzeżeń do treści polecam serdecznie tę drugą opcję.
Z pozdrowieniami,
Kasia.
O historii z Sylveco było akurat głośno, ze względu na ich skórzane kosmetyczki. Kilka osób zwróciło uwagę na to, że spora część kupujących ich produkty, to weganie/wegetarianie, a firma sama o sobie mówi "szanujemy zwierzęta", więc nie trzeba chyba tłumaczyć, że szacunek do zwierząt, a skórzane produkty nie idą ze sobą w parze. W całej tej historii chodzi jednak o coś więcej: pracownicy Sylveco bardzo niegrzecznie "dyskutowali" na Instagramie z obserwującymi, przez co wiele osób stwierdziło, że bojkotuje markę. Ja akurat ich produkty kupuję, bo lubię, ale nie dziwię się decyzji innych kupujących.
UsuńNie do końca. Jeśli ten blog ma być z jednej strony kopalnią wiedzy nt. wegańskich kosmetyków, to czytelnik oczekuje rzetelnych, sprawdzonych informacji (w postaci listy wegańskich marek/firm), a ewentualne prywatne opinie, niepowiązane bezpośrednio z kryteriami cf, opisywać faktycznie w oddzielnych postach - po to jest z drugiej strony blog. Zbesztajcie mnie, jeśli się mylę :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNikt nie będzie Cię beształ.
UsuńJeśli potrzebujesz kopalni wiedzy - pokop chwilę, a właściwie kopanie nie jest konieczne, ponieważ na fanpage Happy Rabbit na Facebooku znajdziesz wszystkie odpowiedzi na temat Sylveco.
Ten blog, jak każdy inny, jest prywatny i oczywiscie zawiera prywatne opinie - jeśli Ewie nie odpowiada polityka danej marki oczywistym jest, że nie promuje jej na SWOIM blogu, szczególnie jeśli marka sama sobie tego nie życzy.
W tym poście nie ma ani słowa o Sylveco, więc nie rozumiem, skąd pytania o bojkot (którego nie ma). Ja skończyłam temat tej firmy i naprawdę nie zamierzam się wypowiadać. Nie o wszystkim można napisać w jednym poście lub komentarzu, ale na dole bloga są tagi - wystarczy kliknąć "Sylveco" i tam znaleźć informacje o marce.
UsuńNie wiem niestety, gdzie w tym wpisie można znaleźć histerię niedomówienia, wydaje mi się, że firmy na liście są opisane w jasny i czytelny sposób.
rozumiem - na liście Pani Ewy są tylko te marki, które sama promuje
UsuńNa liście są te firmy, o statusie których mam pewne informacje i którym ufam. Nie będę pokazywać marek, których polityka i podejście do klientów mi się nie podoba.
UsuńWitam, kawał dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńCzy wiesz może czy takie marki "apteczne" jak np URIAGE, SVR, NUXE testują? Pisałaś może do nich? Bo BIODERMA, LA ROCHE POSAY, IWOSTIN nie są cf z tego co mi wiadomo. Jedynie OILAN nie testuje. Popraw mnie jeśli się mylę.
Pozdrawiam!
Cześć! Niestety jedynie Olian jest cruelty free. I Tołpa, jeśli można ją zakwalifikować do aptecznych :)
UsuńOIlan, to Oceanic AA
Usuńa o melkior cos wiadomo?
OdpowiedzUsuńniestety nie :(
UsuńCzy nadal nic nie wiadomo? Proszę o sprawdzenie marki, robi się coraz bardziej popularna. Pozdrawiam
UsuńNic :(
UsuńJak jest z PZ Cussons?????
OdpowiedzUsuńnie są cruelty free :(
UsuńMam jeszcze jedno pytanie,, jak odnosic sie do tego znaczka, który akurat zauważyłam na produktach. Takie zamotane, że nie wiem, co myśleć.
OdpowiedzUsuńhttp://www.rossmann.pl/Produkt/Original-Source-zel-pod-prysznic-Lime-500-ml,347085,7282
http://www.rossmann.pl/Produkt/Original-Source-zel-pod-prysznic-Lime-500-ml,347085,7282
OdpowiedzUsuńtu już nie wiem, o co chodzi
Certyfikat Vegan Society nie jest wiarygodnym potwierdzeniem tego, że firma nie testuje na zwierzętach, nawet wegańska linia L'oreala mogłaby spełnić wymagania, o których pisałam tutaj: http://www.happyrabbitblog.pl/2017/05/czy-certyfikat-vegan-society-jest.html
UsuńCzy jakaś firma ma równie dobry puder bambusowy co Paese w niezbyt dużej cenie? :(
OdpowiedzUsuńBiochemia Urody ma puder bambusowy :D
UsuńCzy wymienione na liscie e-naturalnie to nie czasem www e-naturalne? Czy wkradla sie literowka czy chodzi o inne marki? Na stronie e-naturalnie można zakupić tani puder bambusowy.
UsuńTak, zrobiłam literówkę, dzięki za zwrócenie uwagi :) e-naturalne niestety nadal nie odpisuje :(
UsuńDziękuję za odpowiedź, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA co z kosmetykami z Isany?
OdpowiedzUsuńSą cruelty free 😀
UsuńCzy te maski są testowane na zwierzętach?
OdpowiedzUsuńhttps://www.hebe.pl/produkty/conny-animal-masks-maska-do-twarzy-1-szt?ref=pielegnacja%2Fmaseczki-do-twarzy&v=55908
Pozdrawiam :)
Niestety tak :(
UsuńTrafiłam na Twojego bloga z polecenia, które dostałam dosłownie chwilę temu. Dziękuję, że informacje o firmach cruelty free są aktualizowane. Zawiodłam się na Bell. Targi w Chinach? To kwestia czasu aż wejdą na chiński rynek...
OdpowiedzUsuńNiestety rynek chiński kusi wiele firm :(
UsuńA co z maskami z kallosa?
OdpowiedzUsuńNie są cruelty free, ta firma nikomu nie odpowiada na wszystkie pytania :(
UsuńWiadomo coś o polskiej filmie lecher?
OdpowiedzUsuńNapiszę do nich po sezonie urlopowym :)
UsuńHej! Mogłabyś przy następnej aktualizacji zwrócić uwagę na American Crew? :( Zarzekają się, że nie testują, ale nie znalazłem ich na żadnej liście. Byłoby super, gdybyś do nich napisała.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - myślałaś o wpisie o perfumach męskich? Info o nich też jest jak na lekarstwo.
Besos,
Damian
American Crew niestety nie odpowiada na pytania Logical Harmony od 1,5 roku :(
UsuńWpis o perfumach będzie, ale planuję napisać jeszcze do kilku marek :) Jak dostanę odpowiedzi, przygotuję listę :D
Besos,
Ewa
Bardzo przydatny wpis, dopiero co trafiłam na Twojego bloga, znalazłam tu mnóstwo przydatnych informacji, wiec z pewnością będę regularnie zaglądać :) Dopiero zaczynam świadomie kupować kosmetyki, stąd też mam pytanie - czy kosmetyki z serii Wings of Color od AA są cruelty free?
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJeśli chodzi o firmę AA to jest ona w tym momencie od lat uznawana za nietestującą na zwierzętach. Powoli staram się odnawiać te informacje i będę próbowała się z nimi skontaktować :)
dziękuję bardzo za odpowiedź :)
UsuńŻeby Pease przeszło do Chin? Wszędzie było, ze nie testują, brak słów.
OdpowiedzUsuńNiestety od lat pojawiają się informacje o ich obecności na rynku chińskim :(
UsuńNa początek może o tym, że śledzę Twój blog od jakiegoś czasu i jest to kawał świetnej roboty:) Dzięki za Twoją pracę, listy są bardzo pomocne i ułatwiają życie!:)
OdpowiedzUsuńStąd też prośba o pomoc, wiesz może czy polskie EkoKrem i SHAMASA są cf? Na zwierzętach pewnie nie testują, ale pozostaje kwestia składników. Firmy wydają się być ok, ale przyznam szczerze, że informacjom na Twoim blogu najbardziej ufam i byłoby miło mieć potwierdzenie:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję za miłe słowa :*
UsuńPostaram się sprawdzić te marki :)
Super, bardzo dziękuję:)
UsuńNiestety Global Cosmed wszedł na chiński rynek wynika z artykułów w sieci. https://www.google.pl/search?q=global+cosmed+chiny&oq=global+cosmed+chiny&aqs=chrome.0.69i59.5151j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8
OdpowiedzUsuńJak jest z Grupą Inco?
OdpowiedzUsuńNie znam :(
UsuńJak jest z firmą DAx Cosmetics/ Kolastyna? Bo z tego co wiem, to wykupili Miraculum, ale nie wiem, czy są cf. Proszę o odpowiedź
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem nie jest cruelty free :(
UsuńZachęcam do sprawdzenia kosmetyki z polskiej firmy Anabelle Minerals.
OdpowiedzUsuńMam cerę bardzo tłustą z rozszerzonymi porami i wągrami. Anabelle posiada podkłady (zaznaczam, że są mineralne), które naprawdę jako jedyne dobrze i naturalnie sprawdzają się na mojej twarzy :)
Z tego co wiem są z naturalnych składników, dobrze byłoby sprawdzić czy nie testują na zwierzętach :)
Pozdrawiam
Annabelle Minerals nie testuje na zwierzętach, ma kilka wegańskich produktów, ale niestety część ma jedwab :((
UsuńWitam , trafiłam na pani blog z przypadku ale nie żałuję . Dziękuję serdecznie za informacje o firmach cruellty free i uważam , że robi pani kawał dobrej roboty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3
UsuńDziękuję! świetny blog! :D Znalazłam tu dużo ważnych informacji, które są bardzo pomocne! Właśnie przeczytałam, że na "czarnej" liście jest Pixie Cosmetics, ech ;(
OdpowiedzUsuńA napisałam jakiś czas temu do tej firmy, bo ktoś mi powiedział, że ich kosmetyki mogą nie być cruellty free i że w związku z tym są nieodpowiednie dla wegan..i że proszę o informacje czy to prawdziwe i aktualne informacje
oto odpowiedź:
"Dzień dobry
To absolutnie nieprawda. Może Pani śmiało korzystać z naszej oferty :).
"Fundamentem i jednocześnie drugim filarem naszej działalności jest ��Naturalność�� i dbanie w sposób szczególny o bezpieczeństwo każdej żyjącej istoty na ziemi. Dlatego w naszych produktach zrezygnowaliśmy ze wszystkich odzwierzęcych składników, nawet takich jak jak puder z pereł, jedwab czy karmin, surowców tak często stosowanych w świecie kosmetyków. Wierzymy, że tylko taki kierunek zapewni radość z korzystania z naszych produktów ��Pozdrawiamy ciepło i serdecznie ❤️"
---
Pozdrawiamy serdecznie
Zespół Pixie Cosmetics Sp. z o.o.
Czy coś się u nich zmieniło? Czy mogliby tak wprowadzać w błąd?
Nie wiem co o tym myśleć.
Niestety, pisałam z nimi i okazało się, że nie sprawdzają dostawców swoich surowców pod kątem testów na zwierzętach
UsuńTorf testuje leki na zwierzętach..
OdpowiedzUsuńTorf nie produkuje od wielu lat leków więc nie ma czego testować na zwierzętach...
UsuńCześć, super blog! Mam pytanie czy wiadomo co z firmą Silcare, bo niestety widziałam że mają jechać na targi do Korei i Chin. Czy firmy : Semillac, Mollon, NeoNail, Golden Rose, L'Biotica, KIKO, Stapiz nie testują kosmetyków na zwierzętach. Jeśli tak jakie możesz polecić zamienniki, szczególnie super maski itd do włosów marek, które są bardzo dobre na miarę kosmetyków z salonów fryzjerskich oraz art. chemicznych np. proszki, płyny itd. które można znaleźć w sklepach jak Lidl, Tesco itd.
OdpowiedzUsuńA jak jest z Catrice, Herbal Care i Barwa Siarkowa?
OdpowiedzUsuńA Twojego bloga to kocham <3
Z wymienionych tylko Herbal Care nie jest cf :(
UsuńCzy firma Fresh&Natural jest Ok?Piszą, że są :)
OdpowiedzUsuńP.S.Robisz świetną robotę, dzięki :*
Nie odpisali na mojego maila, ale ponowię pytania :)
UsuńCzy wiadomo coś nowego na temat organiclife?
OdpowiedzUsuńMi nie odpisują, a Kasia Pink Mink Studio koresponduje z nimi od miesięcy - bez rezultatu i pełnej deklaracji :(
UsuńTaki oto artykuł znalazłam na temat AA http://biztok.money.pl/biznes/artykul/polskie-kosmetyki-hitem-eksportowym-oto,86,10,2200662.html
OdpowiedzUsuńi co w związku z nim? :)
UsuńWitaj, co sądzisz o tej odpowiedzi, wynika z tego, że nie testują;
OdpowiedzUsuńBeiersdorf (producent marki NIVEA) nie wykorzystuje zwierząt do testowania produktów kosmetycznych.
Na terenie Unii Europejskiej od 2004 roku testowanie produktów kosmetycznych na zwierzętach jest całkowicie zabronione, a od 2013 zabronione jest także testowanie składników produktów. Beiersdorf postępuje zgodnie z tymi regulacjami prawnymi, zapewniając bezpieczeństwo swoich produktów. Jesteśmy przekonani, że wykorzystywanie zwierząt do testowania produktów kosmetycznych w celu udowodnienia, że są one bezpieczne i skuteczne, nie jest konieczne. Dodatkowo, Beiersdorf od ponad 20 lat współpracuje ze stowarzyszeniami ekspertów nad rozwojem alternatywnych metod badania produktów. Jesteśmy jedną z wiodących i najbardziej zaangażowanych w tą dziedzinę firm na świecie. Jesteśmy aktywnym członkiem Stowarzyszenia Niemieckiego i Europejskiego Przemysłu Kosmetycznego, współpracujemy z Europejskim Centrum Walidacji Metod Alternatywnych (ECVAM) i wspieramy w tym obszarze międzynarodową Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Współpracujemy także z zewnętrznymi partnerami, takimi jak Europejskie Stowarzyszenie Kosmetyczne, Cosmetics Europe oraz Europejskie Partnerstwo na rzecz alternatywnego podejścia do badań na zwierzętach (EPAA) nad dalszym rozwojem alternatywnych metod badania produktów.
Wystarczy, że jest w Chinach :(
UsuńWitaj,nie podoba mi się "pozycja" w jakie ukazuje się Tołpa, piszą, że ich produkty są Przebadane w Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Uniwersytetu Medycznego.
OdpowiedzUsuńZ tego co się orientuje, to niestety wykorzystywane są do tego zwierzęta.
Oczywiście jest uiszczone, że testy na grupie osób, ale tutaj mam pewne wątpliwości.
Jeżeli coś wiesz więcej na ten temat, proszę daj znać, pozdrawiam.
Tutaj są informacje na temat Tołpy http://www.happyrabbitblog.pl/2017/05/topa-jest-cruelty-free-torf-corporation.html :)
UsuńJak się sprawa ma z benefit?
OdpowiedzUsuńNie jest cf :(
UsuńNa Boga przestańcie z tą Tołpą. Przecież testują leki na zwierzętach!! W żadnym razie nie są cruelty free!!
OdpowiedzUsuńTołpa nie produkuje leków.
UsuńA co z firmą Barwa ? Jest ona cf?
OdpowiedzUsuńO nie, Cztery Szpaki nie są cf? Odpisali Ci już coś może?
OdpowiedzUsuńO nie, Cztery Szpaki nie są cf? Odpisali Ci już coś może?
OdpowiedzUsuńHappy Rabbit. Nie ruszam się bez Ciebie:) byłoby super pochylić się kiedyś nad listą CF i plastic-free. Poszukiwania produktów które rezygnują z opakowań plasitkowych powiązane z tymi które są vegan i CF to moje prawie że codzienne bolączki. Dzięki za ogromną pracę jaką wkładasz w tego bloga. Do not stop!
OdpowiedzUsuń